Problem właściwego zachowania czy zachowania porządku w miejscach publicznych wielokrotnie jest poruszany przez mieszkańców Twardogóry. Jest to problem, który pojawia się wszędzie i Twardogóra nie jest pod tym względem miastem wyjątkowym. Często mieszkańcy wskazują, że jest nie tak posprzątane, że ktoś zapomniał lub nie zadbał, żeby było czysto. Ale czy rzeczywiście tak jest? Nie ważne, czy jest to trawnik, ścieżka, plac lub chodnik. Jest takie powiedzenie: „Żądasz czystości zachowaj ją sam”, może jest banalne, jednak ponadczasowe. Najlepszym przykładem mogą być zdjęcia zrobione na terenach rekreacyjnych w naszym mieście, gdzie kilka razy w tygodniu widać te same sytuacje.